Sezon grzybowy trwa w pełni. Jesień to najlepszy czas aby wybrać się na grzybobranie, które uważane jest niemalże za nasz sport narodowy. Uwielbiamy je za smak i aromat. Jednak oprócz tego ich wszelkie walory odżywcze zawsze są pomijane. Czasem nawet można się spotkać z opinią, że grzyby nie mają ich wcale i są bezwartościowe. Jak to naprawdę z tym jest?
Wartość odżywcza grzybów budzi naprawdę sprzeczne opinie. Jedni doceniają je za doskonały smak jednak uważają, że są bezwartościowe jeśli chodzi o zawartość jakichkolwiek zdrowotnych składników, inni – wręcz przeciwnie – uważają, że mają one bardzo dobry wpływ na zdrowie. Warto więc na początek przyjrzeć się „zawartości” grzyba. Oczywiście wszystko zależy od jego rodzaju, natomiast każdy gatunek składa się głównie z wody – stanowi ona od 70-90% całego składu jego masy. Widać to m.in. podczas obróbki cieplnej grzybów, które poddane jej znacznie zmieniają swój rozmiar.
Grzyby – potężne źródło białka
Na szczęście, mit o braku dobrych właściwości w grzybach pomału odchodzi do lamusa. Coraz więcej badań pokazuje, że są one źródłem witamin i minerałów np. witaminy A w postaci karotenu witamin z grupy B oraz soli mineralnych. Warto wiedzieć, że grzyby przede wszystkim są potężnym źródłem przyswajalnego białka – najwięcej, bo ponad 40% możemy znaleźć w pieczarkach, ale również w borowikach oraz purchawkach.
Należy jednak pamiętać, że grzyby ze względu na dużą zawartość celulozy oraz chityny mogą być ciężkostrawne, a więc powinny na nie uważać dzieci oraz osoby, które mają problemy z przewodem pokarmowym oraz trawieniem. A więc, jedzmy grzybki ale w umiarze !